Za oknem wciąż szaro, ponuro i zimno 😒 Taka pogoda nie nastraja zbyt optymistycznie, dlatego w okresie jesienno-zimowym ratuję się gęstymi i rozgrzewającymi zupami. To dla mnie jeden z najlepszych sposobów na przetrwanie tego okresu. Dzisiaj propozycja iście "słoneczna"
Słoneczna zupa krem dyniowo - marchwiowa na pochmurne dni. Masz ochotę ?
Słoneczna zupa na pochmurne dni |
SKŁADNIKI:
- 600-700 g dyni pieczonej
- 5-6 marchewek
- 3-4 ziemniaki
- 1 duża pietruszka
- ¼ selera korzeniowego
- 2 ziarna ziela angielskiego
- Szczypta papryki ostrej/chili
- Pół łyżeczki słodkiej papryki
- Łyżka imbiru tartego/łyżeczka suszonego
- Bazylia, natka pietruszki
- Oliwa z oliwek
- 2-3 listki laurowe
- Sól i pieprz
- Prażone pestki dyni do dekoracji
WYKONANIE:
Do garnka z wrzątkiem (ilość taka, aby wszystkie warzywa z dynią włącznie jakie dodamy były tylko przykryte) wkładamy kawałek selera, pietruszkę i ziele angielskie.
Po 10 minutach dorzucamy pokrojoną marchewkę (plastry lub półplastry). Gotujemy razem około 20-25 minut. Następnie wrzucamy drobno pokrojone ziemniaki, a po kolejnych 10 minutach dodajemy wcześniej upieczoną dynię lub jeśli wolisz świeżą, pokrojoną w kostkę (pozbawioną miąższu z ziarnami).
Gdy warzywa będą miękkie dodajemy suszoną lub świeżą bazylią, natkę pietruszki, doprawiamy ostrą i słodką papryką, świeżo zmielonym pieprzem, imbirem i solą. Następnie blendujemy na krem wszystkie warzywa (ewentualnie jeśli nie przepadasz za selerem czy pietruszką to je wyjmij). Na koniec dodajemy łyżkę oliwy z oliwek. Rozlewamy do miseczek i dekorujemy prażonymi pestkami dyni i listkiem świeżej bazylii.
Po 10 minutach dorzucamy pokrojoną marchewkę (plastry lub półplastry). Gotujemy razem około 20-25 minut. Następnie wrzucamy drobno pokrojone ziemniaki, a po kolejnych 10 minutach dodajemy wcześniej upieczoną dynię lub jeśli wolisz świeżą, pokrojoną w kostkę (pozbawioną miąższu z ziarnami).
Gdy warzywa będą miękkie dodajemy suszoną lub świeżą bazylią, natkę pietruszki, doprawiamy ostrą i słodką papryką, świeżo zmielonym pieprzem, imbirem i solą. Następnie blendujemy na krem wszystkie warzywa (ewentualnie jeśli nie przepadasz za selerem czy pietruszką to je wyjmij). Na koniec dodajemy łyżkę oliwy z oliwek. Rozlewamy do miseczek i dekorujemy prażonymi pestkami dyni i listkiem świeżej bazylii.
MNIAM 😊
Od razu robi się cieplej i słoneczniej 😊
Jeśli spodobał Ci się ten przepis, to proszę daj mi znać 😉- polub, skomentuj, udostępnij.
Zajrzyj również do Ogrodu Możliwości na facebooku tutaj. Zapraszam do polubienia i obserwowania.
Uściski 😊
Już samo patrzenie poprawia humor :)
OdpowiedzUsuńOj tak, a jak się jeszcze skosztuje takiej słonecznej zupy to już cudnie :)
Usuń