Lubicie świeżo wyciskane soki warzywno-owocowe? Ja lubię i korzystam z tego dobrodziejstwa jak tylko zaczyna się sezon.
Dziś z okazji Światowego Dnia Zdrowia rozpoczęłam poranek od takiego właśnie zdrowego, świeżo wyciśniętego soku 😋😋😋
Natomiast, owoce i warzywa wykorzystuję w całości i nigdy nie wyrzucam pozostałego po wyciśnięciu miąższu tzw. pulpy i w ten sposób zawsze powstaje jeszcze coś dodatkowego. Całkiem sporą ilość miąższu, który wcale nie jest bezwartościowy, wręcz przeciwnie zawiera mnóstwo błonnika, który m.in. wspomaga prawidłowy metabolizm, można wykorzystać, a nawet powiedziałabym, że grzechem byłoby tego nie zrobić, do przygotowania dodatkowej potrawy.
Ja wykorzystuję miąższ do przyrządzenia placuszków, racuszków, wegańskich kotletów, zup krem, surówek, jako dodatek do naleśników, omletów itp. Można oczywiście też upiec coś pysznego. Ja dziś zdecydowałam się na coś słodkiego i w ramach eksperymentu wyszły idealnie wilgotne, idealnie słodkie, przepyszne i jednocześnie zdrowe mini babeczki buraczano - marchewkowe.
A Wy co przyrządzacie z warzywno-owocowego miąższu? Koniecznie podzielcie się w komentarzu.
A przepis na babeczki jest następujący:
Babeczki buraczano-marchewkowe bez cukru, bez mąki (z polewą czekoladową lub bez)
SKŁADNIKI:
Pulpa z:
3 średnich buraków
9 średnich marchwi
4 jabłek
Do masy na ciasto dodałam:
250 g ugotowanej kaszy gryczanej niepalonej
3 całe jajka (można zastąpić 3 łyżkami mielonego siemienia lnianego)
3 – 4 łyżki prawdziwego kakao
200 g daktyli (ważne, żeby nie były z dodatkiem syropu glukozowo- fruktozowego)
Szczypta cynamonu
Szczypta gałki muszkatołowej
Opcjonalnie polewa
Gorzka czekolada 70- 80 % kakao
WYKONANIE
Wcześniej ugotowaną kaszę blebdujemy z jednym jajkiem na gładką masę. Daktyle siekamy na drobne kawałeczki (możemy wcześniej namoczyć będą bardziej miękkie). Następnie do masy kaszowej dodajemy warzywno-owocową pulpę, pokrojone daktyle, kakao, cynamon, gałkę muszkatołową oraz 2 jajka. Całość dokładnie mieszamy. Tak przygotowane ciasto wykładamy do foremek lub na okrągłą blaszkę (26 cm) wcześniej wyłożoną papierem do pieczenia. Wkładamy do piekarnika nagrzanego na 180 st. C na 45 min. Pod koniec pieczenia ciasta przygotowujemy polewę tj. w rondelku rozpuszczamy czekoladę. Jeśli polewa z czekolady jest zbyt gęsta dla uzyskania większej płynności dodaję odrobinę gorącej wody.
Po upieczeniu polewamy ciasto/babeczki polewą czekoladową. Jak całość ostygnie przyozdabiamy listkiem mięty lub bazylii. Oczywiście polewę możesz sobie odpuścić – babeczki i tak są słodkie i smaczne.
Jeśli spodobał Wam się ten przepis, to zostawcie proszę po sobie ślad - polubcie, skomentujcie, udostępnijcie.
Podzielcie się również proszę swoimi propozycjami z wykorzystaniem owocowo- warzywnej pulpy - chętnie wypróbuję coś nowego.
I oczywiście zapraszam do dołączenia do społeczności Ogród Możliwości na facebook'u tutaj, gdzie znajdziecie jeszcze więcej informacji i inspiracji jak odżywiać się zdrowo i żyć w równowadze.
ZDROWE też może być smaczne !!!
Uściski dla Was
Anna Magdalena
Może Was również zainteresować:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz