maja 16, 2018

Uziemianie. Jeden z najprostszych i darmowych sposobów na zdrowie i harmonię

Kiedy ostatnio chodziliście boso po trawie, piasku lub ziemi ?  ... 
Być może część z Was odpowiedziała "Dzisiaj", albo "Wczoraj" - jeśli tak to SUPER, przybijcie piętkę ✋✋ Ja jak tylko mam okazję to tak robię, a od początku maja jest to moim stałym rytuałem po porannym bieganiu. Jednak większości ludzi wcale nie zdarza się to tak często. Natomiast okazuje się, że warto to robić, bo to znakomity, prosty i darmowy sposób na zachowanie i/lub przywrócenie w naszym życiu zdrowia i harmonii. 

Współczesny tryb życia: noszenie butów przez cały czas, spędzanie większości czasu w domu, w biurze, galeriach handlowych i – generalnie – zamkniętych przestrzeniach, sprawia, że niestety tracimy kontakt z naturalną energią. Zabierając sobie kontakt z ziemską energią, sami wprowadzamy się w złe samopoczucie i stany chorobowe. 

Nasze ciała bowiem cały czas fizjologicznie wytwarzają wolne rodniki, czyli naładowane dodatnio jony lub cząsteczki, którym brakuje ujemnego elektronu. Dodatkowo czasy w jakich żyjemy, jedzenie jakim się "karmimy", permanentny stres, czy nadmierna aktywność fizyczna sprawia, że równowaga zostaje zaburzona. Zaburzona równowaga, nadmiar wolnych rodników i brak połączenia z tą niezwykłą ziemską energią może prowadzić do wielu negatywnych skutków zdrowotnych.


Dlatego regularne łączenie się z naturalną ziemską energią jest obecne uznawane jako niezwykle ważne i uzdrawiające dla wszystkich ludzi


Uwolnijmy stopy od obuwia, wychodźmy na zewnątrz i dotykajmy ziemi czerpiąc z jej bogactwa wolnych elektronów! 


W medycynie konwencjonalnej metoda ta wciąż jest mało znana i raczej nie usłyszycie od lekarza zalecenia typu "Proszę codziennie przez 30 minut pochodzić boso po trawie". Natomiast ta zupełnie darmowa metoda, stosowana jest już od stuleci w medycynie chińskiej i przynosi znakomite efekty.


Uziemianie pozwala zachować nieprzerwany kontakt z energią ziemi i przywróceniem naturalnej równowagi.


My ludzie, będąc zbudowanymi z przede wszystkim z wody i minerałów, jesteśmy przewodnikami energii. Nasze mózgi, nasze mięśnie, bicie serca, aktywność neuroprzekaźników, nasze myśli wszystko to w naszym ciele jest swoistego rodzaju sygnałem elektrycznym – człowiek jest więc przede wszystkim istotą elektryczną, a dopiero później chemiczną. 

Podstawą teorii uziemiania się jest to, że nie mając bezpośredniego kontaktu z ziemią, mamy dodatni ładunek elektryczny. Nasza planeta Ziemia z kolei dzięki zachodzącym na niej cały czas naturalnym zjawiskom (atmosferycznym, wyładowaniom elektrycznym podczas burz, promieniowaniu słonecznemu oraz energii wytwarzanej przez wewnętrzne jądro planety) jest naładowana ujemnie i stanowi swoistego rodzaju zbiornik wypełniony wolnymi elektronami. 

Zbiornik nieograniczonej energii, za który nie musimy płacić - wystarczy stanąć (lub chodzić) gołymi stopami na ziemi (trawie, piasku, żwirku, kamieniach, a nawet betonie czy cemencie jeśli tylko nie jest malowany lub izolowany folią pod spodem) i czerpać wolne elektrony do woli. A jeśli powierzchnia jest wilgotna to jeszcze lepiej, bo to właśnie woda (wilgoć) przewodzi elektrony i pozwala czerpać z elektrycznych zasobów ziemi. 

Podczas takiego kontaktu z ziemią, która jest źródłem ujemnie naładowanych elektronów, stymulujemy migrację ładunków elektrycznych do obszarów ciała, w których występują zaburzenia, różnego rodzaju większe lub mniejsze stany zapalne. Neutralizujemy w ten sposób działanie wolnych rodników.


Nasze ciało jest naturalnie zdolne do absorbowania impulsów energetycznych z ziemi – nasza skóra to przewodnik!



I mimo to, iż do tej pory nie ma zbyt wielu badań dotyczących uziemiania (ale chyba wiadomo dlaczego), to te które zostały przeprowadzone są niezwykle obiecujące i wykazują zdecydowanie pozytywny wpływ. Pozytywne działanie uziemiania na zdrowie, to m.in.:
  • redukuje zapalenia i związane z nimi bóle (działanie antyzapalne i przeciwbólowe),
  • skraca czas leczenia kontuzji u sportowców,
  • pozytywny wpływ na jakość snu (nie tylko szybkość zasypiania i głębokość snu, ale też na redukuję lub eliminację chrapania i bezdechu nocnego) oraz na doskonałe samopoczucie po przebudzeniu,
  • podnosi poziom energii (kawa po przebudzeniu - tylko dla przyjemności, a nie z potrzeby 😉) 
  • redukuje poziom hormonów stresu (np. kortyzolu), przez co pomaga się wyciszyć
  • normalizuje biologiczny rytm snu i czuwania (dzień-noc)
  • łagodzi jet-lag (zespół nagłej zmiany strefy czasowej) u podróżnych,
  • rozrzedza krew, normalizuje ciśnienie tętnicze, zmniejsza ryzyko zdarzeń sercowo-naczyniowych (zawał, udar) będących zabójcą numer jeden współczesnych społeczeństw,
  • pomaga pozbyć się napięciowych bólów głowy i mięśni,
  • wspomaga szybsze gojenie się urazów,
  • zmniejsza symptomy zaburzeń hormonalnych u kobiet oraz PMS (zespół napięcia przedmiesiączkowego),
  • chroni ciało przed elektrosmogiem (produkowanym m.in. przez urządzenia domowe, telefony komórkowe, telekomunikacyjne stacje nadawcze, radary, linie energetyczne itp.)
Jak widać same plusy i do tego jaka przyjemność czuć pod stopami trawę zroszoną poranną rosą. Cóż więcej tutaj dodać. Zachęcam Was do praktykowania tej prostej, a zarazem niezwykle zdrowotnej metody.

Praktyka
Zdejmij obuwie, stań mocno na ziemi bosymi stopami, wyciągnij swe ciało wysoko w stronę słońca, nie odrywając przy tym stóp od podłoża i odetchnij głęboko – wdech i wydech, aż energia wypełni Twoje ciało swą wibrującą melodią spokoju, szczęścia i dobrostanu.

Jeśli podobał Wam się ten wpis, jeśli zachęcił do spróbowania, albo już macie jakieś doświadczenia w tym temacie podzielcie się tym proszę w komentarzu lub jeśli wolicie - napiszcie do mnie. Zostawcie po sobie jakiś ślad - polubcie, udostępnijcie lub prześlijcie ten tekst do osoby, która być może, właśnie dziś go potrzebuje.

I zajrzyjcie do Ogrodu Możliwości na Facebook'u tutaj po dodatkową garść inspiracji i motywacji do zmiany i działania.

Dbajcie o siebie 
I miłego uziemiania
Anna Magdalena

Źródła:
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3265077/
https://draxe.com/earthing/
http://www.groundology.co.uk


Podobne tematy:
W drodze do równowagi
Każdy z nas jest kreatorem własnego życia
Jak zachować równowagę w codziennym życiu?

1 komentarz:

Copyright © 2016 Ogród Możliwości , Blogger